Rozdział 4.
- To z czego się śmiałaś ?
-Ja? Śmiałam? Chyba ci się przesłyszało. –oznajmiłam układając usta w niewinny uśmieszek.
Objął mnie podejrzliwie, ale potem wrócił do normalnego
stanu.
-Jesteś głodna?
-Nie, dzięki.
-To może pójdziemy do kawiarni naprzeciwko.
-Nie dzięki . Mówiłam, że nie jestem głodna.
- Właściwie , to nie było pytanie . – wzruszył ramionami. Nie
wykryłam w jego głosie rozbawienia , a wręcz przeciwnie. Był poważny.
-Idziesz? – zapytał otwierając drzwi wejściowe. Nie miałam
wyboru . Szybkim krokiem podeszłam do kanapy biorąc z niej małą torebkę. Wyszliśmy.
Przechodząc na drugą stronę ulicy Niall chwycił mnie za rękę. To było miłe .
Nie ukrywam zarumieniłam się wtedy, ale próbowałam to ukryć. Jak dżentelmen
otworzył mi drzwi bym przeszła pierwsza. Usiedliśmy przy stoliku na środku
lokalu. Było tam dużo ludzi jak na taką małą kawiarenkę.
-To na co masz ochotę ?
-Niall , mówiłam ci nie jestem głodna .
-To może lody ? – zapytał przewracając kartki w menu.
-Czy ty mnie w ogóle słuchasz ? – poirytowałam się.
Wtem do naszego stolika podszedł kelner. Wysoki , dobrze
zbudowany mogę nawet powiedzieć, że był przystojny. W ręku trzymał notes i
długopis.
- Co państwo zamawiają ?
-Poprosimy lody truskawkowe , dwie porcje . – oznajmił z
uśmiechem blondyn.
-Niall ja ..
-Amy, nic nie mów . Będziesz jadła te lody i już .
Kelner zapisał zamówienie i pokierował się w stronę
zaplecza.
- Posłuchaj mnie w końcu albo stąd wyjdę . – zaszantażowałam
go.
- Słucham ? – zapytał momentalnie.
-Mam uczulenie na truskawki .
-Co ?
- Jak byś mnie słuchał to byś wiedzia… - urwałam nagle. Wydawał
mi się, że kogoś zauważyłam. Kogoś znajomego .
-Amy, wszystko okej ? – zapytał blondyn uważnie mi się
przyglądając.
-Widziałeś to ?
-Ale co ? – zdziwiony nadal wpatrywał się we mnie.
-No go ..
-Amy, o czym ty mówisz ?
- Odwróć się. – spełnił moje polecenie i powoli popatrzał
się za siebie.
-Ja tam nic nie widzę. – rzucił szybko.
Spojrzałam jeszcze raz . Faktycznie , nikogo nie było . Ale
jestem pewna, że kogoś widziałam. Był podobny do tego mężczyzny w autobusie.
-Ale Niall , nie przywidziało mi się . – zmarszczyłam brwi.
- Dobrze, wierze ci .- powiedział z powagą i wstał z
krzesła.
-Co ty robisz ?
-Ide, to sprawdzić.
-Ale ..
-Bez żadnych ‘ale’. Posiedzisz tu aż nie wrócę. – nie czekał
na moją odpowiedz tylko od razu ruszył przed siebie rozglądając się przy tym. Sekundy
później zniknął z mojego pola widzenia. Miałam szczerą nadzieje, że to co
widziałam to był tylko wytwór mojej wyobraźni. Ale najwidoczniej się myliłam .
Minęło już kilka minut a chłopak nadal nie wracał . Trochę zaczęłam się niepokoić.
-Gdzie on może być ? – pytałam siebie co minutę. Postanowiłam,
że jak nie zjawi się tu do 5 minut , to pójdę go szukać. Na szczęście chwile po
tym dostrzegłam go. Nie wyglądał na zadowolonego.
-Wychodzimy . – wyjął z kieszeni portfel i położył na stół pieniądze
za lody, których nie dostaliśmy do tej pory. Marna ta obsługa. Następnie chwycił mnie za nadgarstek i
pociągnął w swoją stronę. Zabolało .
-Niall , co się stało ? -zapytałam próbując ukryć ból w ręce.
-Niall ! – próbowałam do niego dotrzeć ale z marnym
skutkiem. Chwycił mnie za obie ręce. Tym razem już delikatniej. I szepnął na
ucho :
-Po prostu chodź .
Mocniej zawęził uścisk dłoni i ruszyliśmy w stronę drzwi
wychodzących na zewnątrz.
Po wyjściu z kawiarenki nadal nie zwalniał tępa. Zatrzymał
się chwile później. Zorientowałam się, że stoimy na
schodach prowadzących do jego domu.
-Amy ? Bo ja musze teraz coś załatwić, więc odwiozę cię do
domu. Poczekaj skoczę tylko po kluczyki.
***
Podał mi kask i niezdarnie wdrapałam się na siedzenie
motoru. Po jego minie można było sądzić iż go to rozbawiło. Ruszyliśmy z
piskiem opon co spowodowało, że wtuliłam się w niego mocniej. Byłam pewna, że
teraz też się śmieje. Dobrze wiedział, że jazda motorem to dla mnie coś nowego.
Około 5 minut później odprowadzał mnie już pod drzwi mojego
domu.
-Amy ?
-Tak ?
-Mam do ciebie proźbę ..
-Jaką ? – zaciekawiłam się.
-Mogłabyś na razie nie wychodzić z domu ?
- Jak to ?
-Proszę tylko tyle dla mnie zrób .- powiedział wręcz
błagalnym tonem .
Pokiwałam głową na zgodę.
Oddalił się kilka kroków w tył , a ja chwyciłam za klamkę
drzwi.
Podskoczyłam kiedy chłopak nie pozwolił mi wejść do środka biorąc moją rękę. Nie spodziawałam się tego co zaraz zrobi.Przyciągnął
mnie do siebie obejmując w pasie i namiętnie pocałował. Akurat w tej chwili drzwi za mną
się otworzyły.
Pisałam go na szybko i improwizowałam więc wybaczcie jak wam się nie podoba ; c xx
+ nowa zakładka ;)
super c; Jestem ciekawa co będzie dalej ^^
OdpowiedzUsuńpisz dalej kocham to <333
OdpowiedzUsuń<3 super DALEJ
OdpowiedzUsuń\
Świetny rozdział. Już czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńFajne czekam na następny...
OdpowiedzUsuńKolejna część- szybko!! To jest świetne!
OdpowiedzUsuńMogłabyś poprawiać błędy, bo one na prawdę rażą... :c
OdpowiedzUsuńA tak po za tym.... Wiesz, że się kocham, c' nie? :D ♥
xx. Niarry
SUPER!!!!!!!
OdpowiedzUsuńooooommmm czekalam na niego xdd czekam wiec na nastepny :))))) super ;*
OdpowiedzUsuńPikne Next.
OdpowiedzUsuńOn jest wspaniały <3 czekam na kolejny :)
OdpowiedzUsuńŚWIETNY !! Serio *.* !!
OdpowiedzUsuńCzekam na następny !
@Niella_1D_Swag
Super <3 Kto otworzył te drzwi? Czekam <3
OdpowiedzUsuńObstawiam jej matkę.
Usuńja tez
UsuńPrzeznaczenie *.*
Usuńjezu super pisz dalej
OdpowiedzUsuńSupio! Dawaj dalej! Plisss <333
OdpowiedzUsuńNext, next, next *_*
OdpowiedzUsuńBosski :3
KIEDY NASTEPNY??
OdpowiedzUsuńDalej Aguś :*
OdpowiedzUsuńnext >>
OdpowiedzUsuńLovelovelove>> dlej. kocham ten blog <3
OdpowiedzUsuńja nie moge zaje fajny ten kawałk nie moge doczekać się kolejnego
OdpowiedzUsuńDalej , dalej , dalej *.* Świetne rozdziały ;* Czekam na kolejne .
OdpowiedzUsuń<33333333333333333333 AWWWW *____* :*************** KOCHAM I CZEKAM NA NEXXT :**
OdpowiedzUsuńzajebisty , pisz dalej jak najszybciej
OdpowiedzUsuńDawaj następny, jak najszybciej ; D
OdpowiedzUsuńSzybko następny xD
OdpowiedzUsuńCudny :)
OdpowiedzUsuńszybko pisz następny :)
OdpowiedzUsuńImprowizuj więcej kochana :D
OdpowiedzUsuńProszę kolejną część ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny :D Czekam na następny improwizowany :P
OdpowiedzUsuńDajesz następną część i to już. Jak to ci niby nie wyszło ?! Kpisz sobie z nas ? :D
OdpowiedzUsuńDalej !!! <33
OdpowiedzUsuńDalej
OdpowiedzUsuńDalej bo są boskie *.*
OdpowiedzUsuńŚwietny :) szybko next
OdpowiedzUsuńświetny, czekam na następny !
OdpowiedzUsuńAaaaale fajny ! Świetny! Uwielbiam tego darka , jestem ciekawa co będzie później! <3
OdpowiedzUsuńSuper :D Pisz dalej.. <33 Kocham to :*
OdpowiedzUsuńsuper !!!! pisz dalej !!
OdpowiedzUsuńJeju chce dalszy roździał <3
OdpowiedzUsuńja chce dalszą część ;**
OdpowiedzUsuńDajesz Next
OdpowiedzUsuńSuoer :) piz dalej ^_^
OdpowiedzUsuńwow dzieki za poinformowanie mnie na tt, ten rozdział może nie jest jak wszystkie, ale i tak jest super :) pozdrawiam @GosiaMegan x
OdpowiedzUsuńWoW! Dzięki za info :D Jest Supeeeer ! CZekam na NN ♥
OdpowiedzUsuńNASTĘPNY !!! PLOSEEE !!! <3 /HORAN
OdpowiedzUsuńBoskie !
OdpowiedzUsuńDajesz dalej <3 Czekam :)
OdpowiedzUsuńKicia pisz dalej już się nie mogę do czekać ;))) jestem taka podekscytowana zże cho cho kiedy następny ??
OdpowiedzUsuńKicia pisz dalej już się nie mogę do czekać ;))) jestem taka podekscytowana zże cho cho kiedy następny ??
OdpowiedzUsuńCzad <3
OdpowiedzUsuńdaaaalej <3
OdpowiedzUsuńfantastik ;******
OdpowiedzUsuńczekam kochana!
OdpowiedzUsuńJprdl. To opowiadanie jest zajebiste! *-*
OdpowiedzUsuń♥
/ AnotherGirl